niedziela, 3 czerwca 2012
Chodżmy do kina cz.1
Kino to element kultury wysokiej. O ile w teatrze, filharmonii czy operze nie wszyscy znajdą repertuar dla siebie, tak kino posiada różnorodną ofertę, skierowaną do mas. Czym tak bardzo kusi, że sala kinowa nigdy nie jest pusta?
Kampania reklamowa
Zanim wysokobudżetowy film wejdzie do kin - reżyser, scenograf i spece od marketingu wymyślają całą kampanię reklamową. Starają się jak najlepiej rozreklamować produkt, aby zarobić jak najwięcej pieniędzy. Już w trakcie produkcji do Internetu dostaje się wiadomość o kolejnym kasowym przedsięwzięciu. Pomagają w tym nazwisko reżysera czy aktorów. Fani określonej postaci, na pewno skuszą się na kolejny film – niezależnie od tego, o czym jest ani jaki jest. Uwagę widza przyciąga krótki filmik – treaser. Od trailer’a różni się tym, że zostaje upubliczniony jeszcze przed skończeniem pracy nad filmem. Sam zwiastun filmowy zostaje wyprodukowany w taki sposób, aby zaciekawić i przyciągnąć uwagę widza. Bywa tak, że trailer nie tylko pokazał nam najlepsze sceny, ale i zdradził kluczowe elementy fabuły. Stworzony w taki sposób każe nam wnioskować, że będziemy mieć do czynienia z genialną produkcją. Często jest tak, że daliśmy się nabrać na chwyt marketingowy, a film nie spełnił naszych oczekiwań.
Treść
To, o czym jest film, w dużej mierze gwarantuje jego popularność. Ekranizacja bestsellerowej książki gwarantuje hit kinowy. Przykłady: Harry Potter i ..., Władca Pierścieni, Zmierzch, Igrzyska Śmierci, itp. Fani książek wybiorą się do kin przede wszystkim ocenić, czy ich wyobraźnia jest zgodna z tym, co przedstawił reżyser. Zawsze jest jednak tak, że film nigdy nie zastąpi książki... ale na niej zarobi.
Jeśli brakuje pomysłu na oryginalny scenariusz, zawsze można sięgnąć do klasyki. Hollywoodzcy producenci korzystają z kasowych produkcji sprzed lat, przedstawiając ich nowoczesną wersję – remake. Łatwo jest wykupić prawa do ponownego zrealizowania filmu w nowym wydaniu, który bił rekordy kinowych frekwencji. Nie uniknione jest porównywanie do oryginału. Nowe dzieło nie powtórzy w stu procentach wyników oryginału, ale zawsze zarobi. Entuzjaści klasyków wybiorą się na nową produkcję. To czy będą mieli o niej dobrą opinię nie jest ważne. Ważne jest to, że wydadzą pieniądze na bilet do kina.
Ostatnio dosyć często spotykamy się z przerabianiem wersji nie-anglojęzycznej, na amerykańską mało inteligentną przeróbkę. Duża ilość horrorów spotyka się z tego typu zabiegiem. Przykład: Ring, Klątwa, Rec/Kwarantanna, Oko, Dark Water itp.
Part 0, Part 2, Part 3 ...
Nowy oryginalny scenariusz – pierwsza część odnosi niesamowity sukces. Co zatem robią producenci? Tworzą sequel, czyli kolejną część, niejako kontynuację fabuły. Jeśli tych części jest trzy, może się nie znudzić, ale kiedy słyszymy o części 6, 7 czy 10, staje się to już nudne. Tak się stało z serią Piła. O ile pierwsza część była bardzo zaskakująca, druga ciekawie przemyślana, to kolejne są już na siłę przeciągającą się krwawą telenowelą. Producenci wymyślili na tą nudę „tasiemców” lekarstwo – prequel. Film opowiadający historię, która miała miejsce zanim powstała pierwsza część filmu. I tak mamy film pt: Hannibal – Rising, Cube Zero, Ring Zero, czy Niesamowity Spider-Man.
Źródło zdjęć: http://us.123rf.com/400wm/400/400/deklofenak/deklofenak1104/deklofenak110400080/9326608-usmiecha-sie-osob-w-3d-szklanki-ogladanie-filmow-w-kinie.jpg, http://us.123rf.com/400wm/400/400/dejanj01/dejanj010904/dejanj01090400065/4677395-u-miecha-si--kulki-ogl-danie-film-w-w-kinie.jpg
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz